sobota, 13 września 2008

nienaturalnie...

...prosto

2 komentarze:

olololo pisze...

pierwsze skojarzenie: samotna malarka, nie kontaktująca sie z grzebieniem ani światem zewnętrznym, mieszka gdzieś w bieszczadach w drewnianym domku z 3 kotami, 2 psami i wiewórką, niewiele jada bo energie czerpie ze słońca, a podczas pełni księżyca obżera sie mielonymi kotletami sojowymi.
Bachu, nie prostuj włosów...!

basha pisze...

relax to był tylko eksperyment ;) nie mogłabym tak na stałe - przecież ja kotletów sojowych nie lubię! O_o