Śniadanie

Szjet!

Monitor

Wszystko dalej wraca do normy ... :)
(poza przeziębieniem)

moonlight

Jutro do pracy

19:22

Oprócz miejsca, nic sie nie zmienilo... a raczej wszystko wrocilo do normy.

U Ireny bez zmian ;)

A po czwartkowej imprezie był koncert Kultu w Szczecinie i tańce w Free Blues Club i impreza u Ireny... i wielkie sprzątanko i mała perwera... hehe jak widać Studentka 3 roku medycyny żadnej pracy się nie boi ;)

A tak w ogóle to bardzo się obijałam fotograficznie :/

Hmmm

To był szalony weekend, który właściwie zaczął się we czwartek wielką żurką. Podczas całonocnej libacji powstało jedno zdjęcie, którego właściwie nie kojarzę i najprawdopodobniej zrobił je Leszek, chociaż też głowy nie dam, w każdym razie jak widać na zdjęciu nie spodobało mi się to... ;)

Buzi - Buzi

Lampka dla Ptaka-dziwaka

Zajęcia w 317

Kredka

Wkońcu mam gdzie mieszkac :)

Wypracowanie

pokój Dziadka

...

Fotografia może też być przyjemna...

... i prostokąt mniej boli :]

Fotografia może być bolesna

Można powiedzieć, że właściwie to aparat mnie uratował, bo gdyby nie on, to bym miała na czole odciśniętą podeszwę, a tak wzamian widnieje na nim mały prostokąt, czyli odcisk aparatu :]

Rocznica Porcelanowa

Jesień

Krzyś

Jak dobrze było się spotkać, iść, gawędzić o Bieszczadkach i wypić kawę w KFC :)

Urodziny Małego

Wczoraj.

Devojki

Jak miło jest usłyszeć po wakacjach chrumkanie Jagi, marudzenie Martyny i śmiech Małego i Ovcia :D Brakuje jeszcze tylko Tonii ...
3 rok rozpoczęty :]